środa, 30 maja 2018

Olejek arganowy. Marokańskie cudo o niezwykłych właściwościach i jednym natychmiastowym działaniu.

Na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków z olejkiem arganowym w składzie. Ale wiele kobiet pragnie wypróbować czyste „złoto Maroka” z ekologicznych upraw aby w pełni doświadczyć jego niezwykłych właściwości.  Czym jest ten olejek, z czego i w jaki sposób powstaje – o tym pisałam. Przypomnę tylko, że posiada składniki pozwalające zachować młodość i chroni przed licznymi schorzeniami. Zawiera wyjątkową kompozycję kwasów tłuszczowych, ma dwukrotnie większą zawartość witaminy E niż oliwa a także bogaty jest w antyoksydanty oraz fitosterole hamujące wzrost komórek nowotworowych, działające naprawczo i regenerująco. Olejek arganowy ma duże zastosowanie w kosmetyce. Możemy pielęgnować nim skórę twarzy i ciała oraz włosy i paznokcie. 

Olejek arganowy. Marokańskie cudo o niezwykłych właściwościach i jednym natychmiastowym działaniu.

Całe szczęście, że czysty olejek arganowy staje się coraz bardziej dostępny. Rozwijają się firmy zajmujące się dystrybucją naturalnych i ręcznie wytwarzanych kosmetyków na cały świat. Taką właśnie firmę prowadzi Kasia – Polka mieszkająca w Marrakeszu, z którą miałam okazję przeprowadzić wywiad. Jej rodzina ma sklep Arganie Shop z prawdziwymi marokańskimi cudami zlokalizowany tuż przy placu Jemaa el Fna. Do cudów tych należą olejki arganowe wytwarzane na zasadzie handmade we własnej manufakturze oraz posiadają certyfikaty jakości ECOCERT i USDA ORGANIC. Istnieje możliwość zamówienia sobie olejku argonowego bezpośrednio z Maroka do Polski.  

Postanowiłam przetestować olejek arganowy kosmetyczny ze sklepu Kasi. Do czego służy i jak używać – opis na stronie. W przesyłce dostałam niespodziewany ekstra bonus – wodę z róży damasceńskiej

Olejek arganowy marki Arganie ma pojemność 30 ml. Jest w szklanej, brązowej buteleczce z syfonem, którym można łatwo zaaplikować. Jest bardzo wydajny i niewielka ilość wystarczy aby np. nawilżyć nim skórę czy włosy. Moim zdaniem nie ma intensywnego zapachu. Znam osoby, którym zbyt mocny zapach arganu nie odpowiada (ja akurat do nich nie należę), dlatego myślę, że tym produktem na pewno się zadowolą. 

Olejek arganowy. Marokańskie cudo o niezwykłych właściwościach i jednym natychmiastowym działaniu.

Do czego stosowałam ten olejek?

Przede wszystkim do wzmocnienia i odżywienia włosów, ponieważ już od dawna używam do nich na przemian kosmetyki z olejkiem arganowym lub czysty argan. Moim problemem zawsze były wysuszone końcówki z tendencją do rozdwajania. Po dłuższym czasie stosowania na nie olejku arganowego wydają się mocniejsze i mówiąc kolokwialnie – nie wyglądają jak siano

Używam go wcierając w końcówki włosów po umyciu i osuszeniu ręcznikiem. Nie zmywam tylko zostawiam. Nie powinno się przesadzić z ilością. Chyba, że chcesz mieć efekt mokrych włosów

Olejek arganowy. Efekt mokrych włosów

Zauważyłam też, że dzięki olejkowi włosy lepiej mi się układają kiedy nawijam je na szczotkę. Wiem, że powinnam czasem potrzymać go na włosach dłużej zwijając je w ręcznik. Może gdybym miała więcej czasu, bo mając dziecko myję i pielęgnuję włosy byle jak najszybciej.

Używałam też go na twarz jako podkład pod krem lub makijaż. Kilka kropel rozprowadzam po twarzy pozostawiając do wchłonięcia. Skóra od razy nabiera blasku i jędrności.

Przydawał się też do pielęgnacji stóp, ponieważ one często się wysuszają. Też nie miałam zbyt czasu na dłuższe moczenie ich w kąpieli olejku z cytryną. Ale smarowałam nim pięty a potem na noc zakładając skarpetki. Wsmarowuję go także w paznokcie stóp w celu rozprawienia się z grzybicą. 

Niezastąpiony okazał się na wszelkie wysuszenia, pryszcze i rany. W końcu lejek arganowy ma właściwości lecznicze. Doskonale działa na trądzik i zdaje się, że pryszcze po nim się goją. 

Olejek arganowy. Marokańskie cudo o niezwykłych właściwościach i jednym natychmiastowym działaniu.

Efekty stosowania dobrych naturalnych kosmetyków zwykle widzimy po jakimś czasie. Ale tak już jest, że najchętniej chcielibyśmy je natychmiast. Czy olejek arganowy jest w stanie takie dać? Powiem, że miałam z nim taki przypadek. Na dodatek w Maroku.

Zawsze zabieram w podróż dużo kosmetyków. Olejek arganowy od Kasi pojechał ze mną do Maroka, czyli powiedzmy… wrócił do domu, choć do Casablanki, nie do Marrakeszu. Chciałam go stosować również tam. Miałam taki problem, że często nad ranem budziłam się z ukąszeniami na całym ciele nie widomo czego. Może komarów może meszek? To co mnie gryzło było niewidoczne. Ale na tyle mocne, że powodowało przykre swędzenie, przez co nie mogłam się powstrzymać od drapania. A po nim, wiadomo że robi się jeszcze gorzej.

Wpadłam na pomysł aby zastosować na to olejek arganowy. I rzeczywiście. Efekt był natychmiastowy. Swędzenie ustawało na kilka godzin a ukąszenia i tak szybciej się goiły. Polecam go wypróbować w tym przypadku. Z pewnością przyda się w Polsce latem, kiedy każdym wieczornym wyjściem możemy narazić się na stada komarów. 

Olejek arganowy. Marokańskie cudo o niezwykłych właściwościach i jednym natychmiastowym działaniu.

Bonus, czyli wodę różaną, także z przyjemnością stosowałam. Myślę, że wraz z olejkiem arganowym doskonale się uzupełniają. Woda znajduje się w plastikowej białej buteleczce 100 ml z syfonem. Używałam ją od czasu do czasu jako tonik do twarzy albo mgiełkę do ciała po kąpieli, która sprawia, że zapach róż za mną chodził. Wyczytałam, że można nią robić okłady pod oczy. Myślę, ze też muszę to zastosować jako remedium na zmęczenie.

Olejek arganowy. Marokańskie cudo o niezwykłych właściwościach i jednym natychmiastowym działaniu.

Ogólnie jestem z tych produktów bardzo zadowolona. Zresztą pasja do Maroka i nazwa bloga do tego zobowiązuje aby w mojej kosmetyczce już zawsze znajdował się argan.

Zdjęcia: Dorkita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Disqus - Kuskus, czyli Zapraszam na Feedback ;)