piątek, 10 czerwca 2016

Ramadan. Będę pościć przez jeden dzień.

Właśnie rozpoczął się miesiąc Ramadan, ważne święto, obowiązkowe dla muzułmanów. Pisałam już wcześniej jak się ten post obchodzi o jakie były moje wrażenia z pobytu w Maroko podczas Ramadanu. Teraz też nie będzie łatwo, bo nadal przypada on na lato. Od wschodu do zachodu słońca daleko. Ale zrobiłam wtedy jeszcze coś. Zainspirowałam się znajomymi, którzy będąc w pewnych środowiskach wystawiali się na różne próby typu. "przez jeden dzień będę wegetarianen". Podobnie wymyśliłam sobie, że skoro już jestem w Maroku, to przez jeden dzień będę pościć jak w Ramadanie. Mimo, że raczej jestem sceptyczna do tak wymagających tradycji to sprawdzę na sobie jak to jest.

Ramadan. Będę pościć przez jeden dzień.

Na pewno znajdziesz w sieci wiele poradników o tym jak zachować się w Maroku podczas Ramadanu. Wszystkie mówią, by unikać jedzenia publicznie. Na pewno tyczy się to rodowitych Marokańczyków, muzułmanów, którzy mogą być za to ukarani grzywną lub napiętnowali. Restauracje mimo, że są otwarte w ciągu dnia to nie sprzedadzą im jedzenia.