środa, 25 stycznia 2017

10 ciekawych i dziwnych zwyczajów kulinarnych Maroko

1 grudnia ruszył projekt zimowy Klubu Polek na Obczyźnie. Polega on na tym, że od grudnia do stycznia na naszych blogach codziennie pojawia się post o ciekawych i dziwnych zwyczajach w naszych krajach. Jak wiecie, Maroko ma bogatą, charakterystyczną kuchnię która pociąga każdego kto pragnie odkryć ten kraj. Kuchnia Maghrebu jest pełna oryginalnych smaków, pachnąca przyprawami, będąca połączeniem kuchni arabskiej, berberyjskiej, śródziemnomorskiej i bliskowschodniej. A wokół niej tradycyjne zwyczaje Marokańczyków. Dzięki częstych wizyt teściowej, które stały się moją codziennością cały czas mam z nią kontakt.

10 ciekawych i dziwnych zwyczajów kulinarnych Maroko

Dzień wcześniej mogliście dowiedzieć się conieco o kuchni Szwajcarskiej (szokująco!) u Moniki. Natomiast jutro zapraszamy do Agaty na kuchnię turecką. A wszystkie nasze kulinarne wpisy znajdziecie na stronie klubu.

Marokańska gościnność i uprzejmiść jest ogromna. Więc jak będziecie mielu okazję, jej doświadczyć możecie się spodziewać następujących zwyczajów.

niedziela, 22 stycznia 2017

Czarnuszka na wszystko oprócz śmierci

Czy czarnuszka jest rośliną znana w Polsce? Pamiętam jak kilka lat temu pewien zielarz polecił jej czarne jak węgiel nasionka mojemu bratu jako składnik kompozycji ziół pomagających utrzymać dobre zdrowie. Później dowiedziałam się, że czarnuszka jest popularna w Maroku i często z tamtąd przywożona. Zwie się tam "sanuj" [czyt. "sanuż"]. Z nasion czarnuszki zwanych też czarnym kminkiem tłoczy się olejek na zimno. Naukowcy zbadali, że jest remedium na wszystkie choroby dzięki cennym składnikom.

Czarnuszka na wszystko oprócz śmierci

Postanowiłam zebrać informacje o czarnuszce oraz wypróbować zarówno nasiona jak i olejek. Jedno i drugie stosuje się w ziołolecznictwie, kosmetyce i w kuchni. Tak też zastosowałam.

Uprzedzę Was, że wpis nie jest sponsorowany oraz nikt mi tych produktów nie podarował. Nasionka bio oraz 100% olejek z czarnuszki kupiłam w miejscowym sklepie zielarskim. Te pierwsze to 240 gr w cenie 4€ a ten drugi to 50 ml za 11€.

Mamy dwa gatunki czarnuszki. Czarnuszka siewna (nigella sativa) rośnie w Europie południowo - wschodniej i w Azji zachodniej. Ma kwiaty białe o błękitnym unerwieniu. Czarnuszka danasceńska rośnie w Afryce północnej i na bliskim wschodzie. Ma kwiaty niebieskie. Obie czarnuszki rozprzestrzeniły się na basen Morza Śródziemnego. Właściwości nasion obu są podobne.

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Beka z postanowień noworocznych na 2017

Panie i Panowie. Zapnijcie pasy i trzymajcie się mocno. Właśnie rozpoczął się wyścig z czasem. Czyli magia postanowień noworocznych. Kto lepiej wykorzysta te 365 dni. Nie tyle, że zrobi więcej ale odznaczy wszystko co sobie zaplanował. Bo PLANOWAĆ to słowo, które urosło do rangi bóstwa. Kobiety oddają mu cześć, modlą się do swoich planów a ich Biblia to kolorowe planery. Bo planować brzmi lepiej niż absurdalne postanawiać. Cel brzmi lepiej niż marzenie. Z początkiem nowego roku oddaliśmy swoje życie planom, celom, postanowieniom, marzeniom - jakkolwiek by to nazwać. W głównym nurcie wypełnianie ich to już jest sport. Nie ma leniwych. Teraz każdy chce udowodnić, że jest proaktywny bo fejs wszystko widzi.

Beka z postanowień noworocznych na 2017

Pojawili się też rebelianci, którzy kwestionują noworoczne postanowienia. Ponieważ są do kitu, gdyż nigdy nie da się ich spełnić. Kto waha się pomiędzy poprawnością polityczną a mówieniem co myśli znowu zmieni nazwę na cele czy plany. Prawdziwy Bóg i tak z Twoich planów będzie się śmiał i życie ZAWSZE to potwierdzi.

Mimo wszystko chcę podzielić się z Wami moimi postanowieniami. Podsumowałam już swój ubiegły rok więc czas wypisać (czcionką Brusher i ozdobić kolorowymi kwiatkami) swoje cele na obecny. Oto one. Jest ich 12. Może kogoś zainspirują.

czwartek, 5 stycznia 2017

Polska, Maroko i edukacja dla wszystkich. Wywiad z Agą i Redą

Witajcie w Nowym Roku! Rozpoczynam go od wywiadu. Poznajcie Agę i Redę. Aga i Reda postawili sobie na ten rok wielki cel - zebrać fundusze na remont najbiedniejszych szkół w Maroku aby stworzyć dzieciom godne warunki do nauki i ułatwić do niej dostęp. Chcą także zorganizować wymianę polsko - marokańską i nakręcić o niej film. W tym celu stworzyli projekt RedAfrica i ruszyli z akcją crowdfundingową na Polak Potrafi

Polska, Maroko i edukacja dla wszystkich. Wywiad z Agą i Redą

Jeden z fanpage o Maroku polecał ten projekt gdyby ktoś chciał go wesprzeć. Tak trafił do mnie. A ja postanowiłam poznać Agę i Redę. Zawsze się cieszę jak widzę kiedy ludzie działają i fajnie by to dalej poszło w świat. Zbiórka trwa a bohaterowie wywiadu jak mówią na jego końcu - nie poddają się. Zresztą przeczytajcie.

Powiedzcie coś o sobie. Czym się zajmujecie? Jakie macie osiągnięcia?

Nazywamy się Aga i Reda. Polka i Marokańczyk. Obydwoje ze stolic swoich krajów :) Aga z Warszawy, Reda z Rabatu, a teraz mieszkamy w Krakowie. We wrześniu tego roku połączyła nas Fundacja PanOorama, którą wspólnymi siłami założyliśmy. Obydwoje idziemy w tym samym kierunku, ale jesteśmy zupełnie różni. Realista i Idealistka. On myśli. Ona mówi. On tworzy, ona wychodzi z tym do świata :)

To fajne, bo się uzupełniamy. Mamy taki sam cel, ale drogi różne. Tacy MY.