Jechać czy nie jechać w podróż do Maroka? Czy warto zarezerwować wczasy już teraz? Co mnie tam może spotkać? Na co uważać? Czy mogę czuć się bezpiecznie? Takie pytania zadaje sobie wielu turystów. Także Wy często piszecie do mnie z tymi pytaniami. Wiem, że Maroko to magiczny kraj który Was pociąga i z pewnością oczaruje. Jednak w dobie niestabilności politycznej, ataków terrorystycznych, braku zaufania i wielu innych zagrożeń chcecie rozważnie podjąć decyzję gdzie warto jechać na wakacje.
Zrozumiałe są obawy przed podróżą do krajów muzułmańskich. Bo przecież z wyznawcami islamu nigdy nic nie wiadomo. Nie każdego przekonują zapewnienia, że wielu jest pokojowych. Wśród nich też mogą ukrywać się terroryści ISIS i przestępcy. Bo to też Afryka i trzeci świat. Tam zawsze wybuchają wojny, zamachy, protesty i zbrodnie. Tam szerzy się przestępczość, handel narkotykami i bronią. Tam jest dyskryminacja kobiet, mniejszości i innych wyznań. Tam są epidemie, brak higieny, czystej wody i świeżej żywności oraz fatalne warunki do życia.
Sama przed wyjazdem na wakacje do Maroka dostawałam masę ostrzeżeń i wizji najgorszych z możliwych scenariuszy. Niestety, zamachy w Turcji, Tunezji czy Egipcie w ostatnich latach tylko potwierdziły obawy. Ponieważ wiele zależy od szczęścia czy pecha, to chcemy jak najbardziej uniknąć przypadkowego znalezienia się w centrum jakiejś tragedii. Co zatem robić by cieszyć się wakacjami Spędzić je w Polsce na działce? Najlepiej wogóle nie wychodzić z domu? A może wybierać inne alternatywne kierunki?
Ale jeśli chodzi o Maroko to w wielu rankingach bezpieczeństwa zupełnie odstaje od swoich sąsiadów, krajów o podobnej kulturze i wyznaniu. Gdyż wypada w nich nadzwyczaj... bardzo dobrze.
1. Ranking Departamentu Stanów Zjednoczonych: Maroko pośród najbezpieczniejszych państw świata dla podróżników
Departament Stanu Stanów Zjednoczonych (US Department of State) 21 listopada 2016 r. opracował mapę bezpieczeństwa poszczególnych krajów świata dla podróżujących obywateli USA na nadchodzący sezon. Niebezpieczne kraje oznaczono na czerwono. Średnio bezpieczne na pomarańczowo a bezpieczne na zielono.
Co ciekawe prawie wszystkie kraje Europejskie - dotychczas oazę spokoju i stabilizacji, bezpieczniejszą niż Bliski Wschód oznaczono na pomarańczowo. Uznano, że jest w nich zwiększone ryzyko zamachów terrorystycznych, zaplanowanych przez ISIS. Zalecają unikać zatłoczonych miejsc czy rynków. Zwłaszcza w okresie świąt.
Raport ten powstał w listopadzie 2016 r. Jak wiecie, już w grudniu doszło do zamachu z ciężarówką w Berlinie. A niedawno w kwietniu 2017 r. w Sztokholmie. Więc dane się niestety potwierdziły.
W tym okresie seri zamachów doświadczyła Turcja. Uznana za zdecydowanie niebezpieczną w tym rankingu, a będąca jednym z najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych.
Tymczasem Maroko zostało oznaczone na zielono. Uznane zostało za bezpieczne w porównaniu z innymi krajami Afryki Płn. Na zielono oznaczono też Egipt, co dla niektórych okazało się dziwne. Jednak z tego co obserwujemy, to tam jest zdecydowanie większa niestabilność. Natomiast Maroko trzyma się na uboczu, nie angażuje w konflikty, a król Mohammed VI zaostrza kontrole i rozprawia się z podejrzanymi o terroryzm.
2. Ranking Dobrobytu Legatum: Maroko na 44 miejscu spośród 149 krajów świata w kategorii Ochrona i Bezpieczeństwo.
Leatum Prosperity Index to indeks rankingowy oferujący unikalny wgląd na to jak dobrobyt formuje i zmienia świat. Pod względem dobrobytu 149 kraje świata oceniane są w 9 kategoriach:
1. Jakość ekonomiczna
2. Środowisko biznesu
3. Zarządzanie
4. Edukacja
5. Zdrowie
6. Bezpieczeństwo i ochrona
7. Wolność osobista
8. Kapitał społeczny
9. Środowisko naturalne
Aktualny raport ogłoszono 8 listopada 2016 r.
Jeśli mierzyć średnią we wszystkich kategoriach Maroko znalazło się na 101 miejscu. Uznano, że brakuje tam pełnej wolności słowa i otwartości instytucji demokratycznych.
Jednak w tej kategorii, która nas najbardziej interesuje, czyli Bezpieczeństwo i Ochrona Maroko znalazło się na 44 miejscu w sklali świata, tym samym - na pierwszym miejscu pośród krajów Afryki Płn. Sporo przewyższyło Tunezję, która w tym rejonie uplansowała się jako druga na 61 miejscu. Pod względem bezpieczeństwa i ochrony najbliżej mu do poziomu krajów Europy Wschodniej.
Maroko także w tej kategorii wypada najlepiej w porównaniu z pozostałymi kategoriami. Czyżby to znaczyło, że zapewnienie bezpieczeństwa w Maroku jest najważniejszym celem, który skutecznie się realizuje.
3. Gabinet Kontroli Ryzyka i SOS International: Maroko krajem niskiego ryzyka.
Gabinet Kontroli Ryzyka (The Control Risk Cabinet) we współpracy z SOS International opracował 16 listopada 2016 r. ranking krajów pod względem bezpieczeństwa zdrowia i podróży na 2017 r.
Maroko zostało oznaczone na żółto tak samo jak Europa i USA. Znaczy to, że jest krajem niskiego ryzyka konfliktów rasowych czy politycznych oraz możliwości zamachów terrorystycznych.
Dla porównania, Tunezja wypadła jako kraj średniego ryzyka, a Algieria wysokiego.
W kwestii opieki medycznej i jej dostępności uznano, za kraj średniego ryzyka. Natomiast ze względu na ruch drogowy - wysokiego ryzyka. Ze względu na słabe egzekwowanie przestrzegania przepisów drogowych.
4. Les Ports Overtes (Open Doors) : Maroko najbezpieczniejszym krajem dla chrześcijan w regionie MENA
Aż wreszcie przykry temat - prześladowanie chrześcijan, które jest problemem w krajach gdzie muzułmanie są większością, należących do regionu MENA (Middle East - North Africa).
Francusko - amerykańska organizacja pozarządowa "Les Portes Overtes" (Open Doors) sporządziła indeks 50 krajów w których chrześcijanie są dyskryminowani.
Maroko się do nich nie zalicza.
Najniebezpieczniejszym krajem jest Sudan. Wśród innych mało bezpiecznych znalazły się Libia, Tunezja, Algieria i Maurytania.
Natomiast w Maroku nie odnotowano aktów przemocy wobec chrześcijan. Pod tym względem jest jednym z najbezpieczniejszych krajów w Afryce.
Gdy po raz pierwszy jechałam do Maroka miałam w głowie trochę stereotypów, którymi mnie nastraszono. Jednak postanowiłam zaryzykować i sprawdzić. Specjalnie na przeprawę promową Algeciras - Tanger założyłam... medalik z krzyżykiem. Jak się przyczepią i każą zdjąć, to cóż. Nie poprę tego ale zdejmę tylko dla bezpieczeństwa.
I jak było? Marokańscy celnicy wogóle nie zwrócili na mój krzyżyk uwagi i spokojnie mogłam z nim wjechać.
Jedynymi chrześcijanami w Maroku są cudzoziemcy. Wśród tutejszej ludności nie ma ich wcale. 95% to muzułmanie a reszta to Żydzi. Jedni i drudzy koegzystują w zgodzie. Panuje tolerancja do innych wyznań niż islam. Są tu nawet kościoły.
Z tego co wiem, możesz praktykować swoją wiarę i nie będą Cię ograniczać. Jedyne co jest niedozwolone to nawracanie na nią innych.
Na przeprawie promowej była zgoda na mój krzyżyk. Jednak spotkaliśmy się z inną sytuacją. Po porcie kręcą się Świadkowie Jehowi, którzy rozdają podróżnym swoje gazetki i Biblie. Nam też kiedyś w pośpiechu taki "zestaw" wcisneli, mimo że nie odmawialiśmy. Zanim pomyśleliśmy co z nim zrobić przyszedł czas na kontrolę. Celnik zabrał go nam uzasadniając, że w Maroku nie wolno nawracać.
Bo co innego nawracać innych na jedną słuszną religię a co innego traktować ją jako coś osobistego.
Słyszałam jeszcze o przypadkach zwalniania nauczycieli cudzoziemców czy katolickich duchownych podejrzanych o chrystianizację dzieci w szkołach. To budzi trochę niepokój i mniejsze zaufanie do rankingów. Ale to już sprawa na inny temat.
Jednak teraz skupiamy się na bezpieczeństwie Maroka dla turystów.
5. Stabilizacja i kontrola
Maroko od lat jest krajem stabilnym politycznie będącym na uboczu ostatnich konfliktów czy problemów migracyjnych. Marokańczycy popierają króla który stawia na postęp i nowoczesność. Stają przeciwko mniejszym grupom prowokatorów.
Kraj jest świadomy, że terroryści mogą uderzyć wszędzie, że ich celem są zwykle ludzie z zachodu. Dlatego w ostatnich latach wzmożyło kontrole i zatrzymuje podejrzanych. Na ulicach czy lotniskach można zobaczyć żandarmerię i wojsko.
Szczególnej ochronie podlegają turyści. Działa tu jednostka tzw. policja turystyczna, do której w razie problemów należy się zgłosić. W hotelach posiadają informacje i kontakt do niej.
6. Nie musisz się szczepiać
Ponieważ to Afryka wiele osób obawia się chorób zakaźnych o chce być przygotowana. Na szczęście w Maroku nie ma malarii ani moskitów którze ją przenoszą.
Szczepienia dla podróżnych nie są obowiązkowe. Jak ktoś jest już bardzo przezorny to dobrowolnie może się szczepić na hepatitis, dur brzuszny, paraliż dziecięcy czy tężec.
Kiedyś znajomy turysta, który odwiedził Maroko przede mną i bardzo polecał stwierdził: "W wielu miejscach higiena jest większa niż u nas".
7. Dostęp do czystej wody
Bardzo mnie zaskoczyło, że w Casablance woda z kranu jest zdatna do picia. Piłam ją, bardzo mi smakowała i nic mi się po niej nie stało.
Jak ktoś nie jest pewny to może pić wodę butelkowaną. Może też zapytać się tubylców w którym miejscu można pić kranówę.
Oczywiście przed spożyciem należy dokładnie myć owoce i warzywa kupiwane na targach.
8. Drobna przestępczość. Po po prostu nie ufaj podejrzanym.
Statystyki statystykami, ale te problemy mają miejsce wszędzie gdzie podróżują europejscy i amerykańscy turyści. Dla naciągaczy, kieszonkowców i handlarzy marihuaną to pękające w szwach portfele. Choćby w statystykach dany kraj był na topie to nie da się tego całkowicie wyeliminować.
Maroko to kraj ogólnie bezpieczny ale to nie znaczy że nie trafi się na kogoś co będzie chciał nas ogołocić z kasy. Ktoś będzie próbował nam coś wcisnąć różnymi metodami. Albo nahalnie albo podstępnymi sztuczkami manipulacyjnymi. Albo zwyczajnie będzie próbował ukraść portfel, telefon czy aparat.
Każdy przypadek należy zgłosić na policję. Choć wiem, że to stres, który potrafi uprzykrzyć całe wakacje. Dobrze rozumiem jak to jest, gdyż też byłam okradziona lub moi goście byli po czym włóczyłam się z nimi po komisariatach. Aczkolwiek miało to miejsce w Hiszpanii. W Maroku na szczęście mnie to nie spotkało.
Policja powinna zapewnić bezpieczeństwo ale najskuteczniejszym jest własna ostrożność. Każdą podejrzaną osobę co Cię nagabuje, chce Ci nahalnie sprzedać coś czego nie potrzebujesz - ignoruj. Pilnuj dobrze swoich rzeczy, nie noś aparatu na wierzchu w zatłoczonym miejscu. Unikaj szemranych dzielnic i slumsów.
Nie przyjmuj żadnych "podarków" od przypadkowych ludzi spotkanych na ulicach. Jak będą nalegać powiedz proste słowo "La" co znaczy "Nie". Jak będą nalegać powtarzaj zdecydowanie "La, la, la". Najlepiej unikając kontaktu wzrokowego. Aż w końcu odpuszczą.
9. Kobiece podróżowanie. Ignoruj natrętów
Molestowanie seksualne kobiet, chamskie zaczepki, gwizdanie to typowe w krajach muzułmańskich. To absurd, bo z jednej strony konserwatyzm w sprawach płci a z drugiej niepohamowani faceci. O tym odrażającym problemie piszę na blogu nieustannie. Dlatego kobiety mają często obawy przed podróżą. A jeśli jakaś decyduje się podróżować sama to mówią o niej, że jest odważna.
Maroko też nie jest wolne od tego problemu. Jednak uważane jest za bardziej przyjazne kobietom niż np. Egipt. W rozmowie z Marokanką, która była w Egipcie usłyszałam, że tam nie mogła swobodnie przejść ulicą a znalezienie się w skupisku facetów może być niebezpieczne.
Jednak w Maroku kobiety nie dały się tak łatwo usunąć z przestrzeni publicznej z której były spychane właśnie przez molestowanie. Wychodzą na ulice, rozmawiają z mężczyznami. Wprawdzie ubierają się skromnie i większość nosi hijab. Ale widok samotnie spacerujących kobiet nie dziwi, choć z możliwymi zaczepkami mogą się liczyć. Jeśli chodzi o turystki to mieszkańcy Maroka już dawno do nich przywykli. Tutaj tak samo, bezpieczeństwo trzeba sobie zapewnić. Np. poprzez niezbyt wyzywający ubiór. A jeśli ktoś próbuje zaczepić to zwyczajnie zignorować. Nie zwracać uwagi, nie odpowiadać.
10. Wycieczka z dziećmi. Maroko idealnym kierunkiem
Muzułmanie ponownie lecą do jednego wora. Wszyscy kochają dzieci. Uwielbiają je, są do nich otwarci. Nie inaczej jest w Maroku. Możesz się spotkać z tym, że obcy ludzie zaczną Twoje dziecko całować, przytulać, robić głupie minki, być do niego bardzo bezpośredni. Pozwolą im robić co chcą, skakać, biegać, krzyczeć. Dają im dużo swobody.
Kraj obfituje w wiele atrakcji dla dzieci, plaże, akwaparki, baseny. Najważniejsze zabytki są do nich dostosowane. Turyści z maluchami wszędzie będą przyjęci bardzo gościnnie. Marokańczycy ucieszą się wizytą z pociechami bardziej niż czymkolwiek innym.
11. Wybieraj tylko zaufane biuro podróży
Jeśli uważasz, że dobra organizacja podróży, takiej podczas której nie musisz się o nic martwić, masz zapewniony transport, zakwaterowanie, wyżywienie, plan dnia i ubezpieczenie jest dla Ciebie wyznacznikiem bezpieczeństwa to podstawą jest wybór dobrej oferty all inclusive lub last minute u zaufanego biura podróży takiego jak ITAKA - istniejącego od 1989r. lidera w branży.
Takiej z opieką rezydenta turystycznego, który dobrze zna miejsce, zna język i rozwiąże ewentualne problemy. Dzięki niemu poczujesz się w Maroku bezpiecznie.
Najpopularniejszym turystycznym kierunkiem dla Polaków i doskonałą bazą wypadową do reszty Maroka jest Agadir. Posiada liczne hotele oraz oferty lokalnych wycieczek. Warto wzorować się na ocenach poprzednich turystów, które znajdziesz w powyższych linkach aby wybrać taki, który spełni Twoje oczekiwania.
A tak wogóle region ten oceniany jest bardzo dobrze. Jest bardzo spokojny i dotychczas nie zanotowano tam żadnej dramatycznej sytuacji czy zamachu.
12. Marokańska opieka i gościnność
Marokańczycy staną na głowie by tylko zadowolić turystów gdyż to oni kręcą gospodarkę kraju i zapewniają pracę. Ale dzięki temu są niezwykle gościnni.
Każdy kto był w Maroku i miał okazję być zaproszony do czyjegoś domu czy na przyjęcie miło to wspomina. Został uraczony opieką i oczywiście pyszną kuchnią. Jeśli potrzebował pomocy to często mógł na nią liczyć.
Jesteś turystą, podróżnikiem to znaczy, że jesteś dla nas ważny. Masz czuć się bezpiecznie. Nie dopuścimy aby jakieś konflikty zakłóciły Twój spokój i popsuły Ci wakacje.
Wiem, brzmi to bardzo optymistycznie. Ale jeśli brać pod uwagę statystyki i opinie innych podróżników czy osób co w Maroku mieszkają, rzeczywiście można je uznać za kraj bezpieczny przynajmniej w porównaniu z Tunezją, Egiptem czy Turcją. Nawet z europejskimi państwami, które przyjęły najwięcej emigrantów. A teraz teraz ich ulice przypominają nam kraje islamskie jakich się obawiamy, pełne nie asymilujących się typów, przestępców, facetów zaczepiających kobiety i jeszcze...nie wiadomo kogo jeszcze kto się wśród nich kryje.
Może nie każdy będzie w to wierzył. Ale też nie powinniśmy przesadzać i wogóle rezygnować z wakacji. Bo często strach powstrzymuje nas przed spełnianiem marzeń o podróżach.
Jeżeli chcesz poznać przyjazny podróżnikom egzotyczny kraj muzułmański jednocześnie stabilny, zmodernizowany, tolerancyjny i otwarty to Maroko jest obecnie najlepszą alternatywą.
Owszem, są w nim absurdy, rzeczy które nas drażnią, bo wynikają z odmienności kulturowej. Ale przecież chodzi o to by tą różnorodność odkrywać a potem wyrabiać sobie zdanie. Poza tym nie każda odmienność u ludzi oznacza zagrożenie naszego bezpieczeństwa.
Na forach i grupach poczytasz o Maroku wiele pozytywnych opinii. M.in. takie w stylu "Tam nawet czuję się bezpieczniej niż w Polsce".
Źródła:
Moroco World News:
Legatum Prosperity Index: http://www.prosperity.com/globe#MAR
International SOS: https://www.internationalsos.com/risk-outlook
Itaka – Maroko: http://www.itaka.pl/nasze-kierunki/maroko.html
---
Wpis powstał we współpracy z Nowa Itaka Sp. z o.o.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Disqus - Kuskus, czyli Zapraszam na Feedback ;)