Poniższy post powstał w ramach projektu "BAJKI TYSIĄCA I JEDNEJ
POLKI" Klubu Polki na Obczyźnie, który dedykowany jest Karince oraz jej
siostrze Ali. Dziewczynki aktualnie nie mają możliwości by podróżować, dlatego
zabieramy je w baśniową podróż po świecie z dziecięcych snów.
Istnieje mapa bez krańców świata - są na niej wszystkie kontynenty,
miasteczka i wsie, ale jako że zawieruszyła się w bibliotecznym dziale baśni,
nabyła magicznych cech: jeśli się na niej stanie, potrafi porwać ze sobą w
najbardziej odległe miejsce. Byli tacy, którzy próbowali przedostać się mapą na
skróty na Wielką Rafę Koralową u brzegów Australii, na szczyty Himalajów, a
nawet do sklepu obuwniczego dwie przecznice dalej. Te próby jednak kończyły się
fiaskiem, bo żaden ze śmiałków nie odkrył, że na wyprawę mogą wybrać się tylko
dzieci. Czternastoletnia Ala i jej ośmioletnia siostra Karina poznały także
inny sekret mapy - nie da się nią podróżować w pojedynkę. Dziewczynki dobrze
wiedzą, że trzeba razem usiąść na wygniecionym papierze i mocno złapać się za
ręce i dopiero wtedy otworzy się przed nimi droga. Dokąd tym razem? Jak zwykle
tam, gdzie ktoś na tę dwójkę będzie czekał. Tak jak tutaj.